Trzepanie dywanów
Zawsze pierwszym etapem jest trzepanie dywanów. Znaczna większość zabrudzeń to zabrudzenia nierozpuszczalne. Aby móc je usunąć, to musimy wytrzepać porządnie dywan, jak i odkurzyć dywan. Dywany, które należą do mocno zbitych, powinny zostać rozczesane w sposób maszynowy lub ręczny jeszcze przed trzepaniem. Najlepiej jest postawić na trzepanie mechaniczne. Proces ten odbywa się poprzez wykorzystanie trzepaczek mobilnych. Czy wyobrażasz sobie, że takowe urządzenie wytwarza na minutę około 40 000 wibracji? Dobrze swoją rolę pełnią także automaty stacjonarne.
Proces zapierania
W kolejnym etapie mamy do czynienia z natryskiem oraz wtarciem specjalnego preparatu. Jest to silny, ale jednocześnie bezpieczny w pełni dla włókna środek. Odpowiada on za rozpuszczenie brudu. Przed etapem tym przeprowadźmy jednak tak zwany test stabilności kolorów. Chodzi o reakcję na dany środek.
Środek zostaje wcierany w sposób bezpośredni do natrysku. Jeśli kolory same z siebie są stabilne, to dywan rolujemy oraz na jakiś czas odkładamy na bok. W taki sposób środek chemiczny ma więcej czasu, aby rozpocząć swoje skuteczne działanie.
Zasadnicze pranie
Nasz dywan po odpoczynku trafia do basenu. To w nim odbywa się zasadnicze pranie. Basen może mieć także specjalne bandy, ale nie jest to konieczne. Sam proces prania odbywa się w sposób maszynowy. Przy praniu stosuje się piorący środek, który to odpowiada za rozpuszczenie oraz także wypłukiwanie brudu. Zmniejszają się także tarcia maszyny o dywan.
Środek powinien być bezpieczny dla włókien. Co więcej, nie może być zbyt drogi. Wiadomo, że zużywa się go naprawdę sporo. Praktykuje się także rozcieńczanie w proporcjach jeden do tysiąca. W praniu dywanów bardzo ważne jest to, że działa się, aż do uzyskania naprawdę dobrego efektu.
Dużą popularnością cieszy się także automat piorący, który można wykorzystać zamiast wspomnianego basenu. Dywan w tym wypadku jest przesuwany na specjalnej taśmie. Woda razem z dodatkiem środka piorącego jest dozowana w automatyczny sposób. Następnym etapem jest płukanie.
Proces płukania oraz wirowania
Bezpośrednio po wypraniu dywan płukany jest w sposób dokładny sporą ilością wody. Później jest rolowany i odsączany z wody, która cały czas ocieka. Po tym dywan trafia bezpośrednio do wirówki.
Wirówka to ciężki sprzęt. Jej waga to nawet kilkaset kilogramów. Dywan do wirówki wkładany jest naprawdę ciasno zrolowany, jak i owinięty w siatkę. Co ona daje? Niweluje poślizg na samej powierzchni cylindra. Skuteczność wirowania jest bezpośrednio zależna od samej budowy dywanu.
Okazuje się, że wirować można jednocześnie nawet kilka dywanów. Do głębi wirówki po dywan da radę sięgnąć jedynie osoba rzeczywiście szczupła. Czasami do wypłukania porządnego dywanu konieczne są dwa cykle. Można to ocenić po samym wyglądzie wody, która pozostaje usunięta po wirowaniu. Koszt zakupu wirówki nie jest mały. Jest to bowiem około czterdziestu tysięcy złotych. Cena ostateczna jest zależna od producenta, konstrukcji oraz jej rozmiaru. Na rynku można znaleźć wirówki, których koszt przekracza sto tysięcy złotych.
Etap suszenia
Na pewno suszenie odwirowanego dywanu jest szybsze oraz prostsze. Nie można tego nawet porównać z dywanem, który został wyprany metodą ekstrakcyjną. Rury, na których wiszą dywany, powinny być dużej średnicy. Rury powinny być także zabezpieczone przed korozją. Do tego bardzo znacząca jest wymiana powietrza wilgotnego na powietrze suche. Gdy mamy do czynienia z bardzo dużą wilgotnością, to konieczne są osuszacze.
W dobrych warunkach dywany syntetyczne po wirowaniu schną około dwanaście godzin. Zaś suszenie dywanu wełnianego trwa dużo dłużej. Jest to okres około dwudziestu czterech godzin. Mówimy cały czas o wysuszeniu całkowitym. Tylko i wyłącznie takie suszenie pozwala na zrolowanie dywanu oraz jego zapakowanie. Znacznie wcześniej można odczuć subiektywną suchość.
Musimy także zdawać sobie sprawę, że co po niektóre dywany wymagają suszenia na płasko. Wówczas mamy do czynienia z dwiema kratkami, które to zapewniają cyrkulację powietrza i to w obie strony. Runo dywanu przy takim suszeniu powinno zostać dokładnie wyczesane oraz ułożone w jednym kierunku. Dotyczy to głównie gęstych dywanów z włókien, które to imitują jedwab.
Dopracowanie frędzli przy dywanie
Czy frędzle przy praniu na wskroś dopierają się bez żadnego problemu? Bywa z tym różnie. Bardzo często są one dopierane dopiero przy etapie suszenia. Można je bez większego problemu rozjaśnić, czy też zlikwidować pewnego rodzaju przebarwienia.
Usunięcie trudnych i wymagających plam
Na pewno znaczna większość plam przy ogólnym praniu dywanu znika. Czasem konieczna jest korekta. Wykorzystywany jest wówczas środek odplamiający. Jednak opis wszelkich środków odplamiających wykracza znacznie poza tematykę prania na wskroś i tego artykułu.
Zabiegi końcowe
Nie sposób nie wspomnieć o zabiegach końcowych. Co mamy na myśli? Chodzi o zaczesanie lub też podniesienie runa, końcowe odkurzanie, zaczesanie frędzli oraz do tego pomiar i pakowanie dywanów.
Niekiedy mamy do czynienia z sytuacjami, w których już po praniu z danego dywanu zaczyna się sypać piasek, który był całkowicie niewidoczny po przeprowadzonym trzepaniu. Dzieje się tak, ponieważ na skutek prania runo się dopiero otwiera całkowicie i pojawia się wcześniej uwięziony piasek. W takiej sytuacji niekiedy wystarczy dywan wytrzepać, czy też odkurzyć, ale niekiedy konieczne jest ponowne wypranie. Podlega to ocenie indywidualnej. Wszystko zależy od natężenia problemu.
Których dywanów nie można prać metodą na wskroś?
Dywany z niestabilnymi kolorami
Dywany, które posiadają niestabilne kolory, raczej nie powinny być prane metodą na wskroś. Istnieją różne sposoby na stabilizację kolorów. Gdy one zwiodą, to dywan trzeba wyprać ekstrakcyjnie. Oczywiście przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności. W niektórych przypadkach pozostaje jedynie do wyboru pranie chemiczne. Wówczas wykorzystywane są spirytusy bezwonne mineralne z odpowiednimi dodatkami. Jednak nie wolno stosować ich w normalnych ekstraktorach. Niestety może to spowodować niebezpieczny wybuch. Musimy być w posiadaniu odpowiedniego ekstraktora.
Włókna, które są nieodporne na wodę
Na wodę nie jest odporna wiskoza oraz włókna celulozowe. Deformują się one przy kontakcie z wodą. Także jedwabiu naturalnego nie wolno prać tą metodą. Materiał ten wymaga całkowicie innego podejścia.
Włókna białe oraz kremowe bawełniane mają różnego rodzaju tendencje do brązowienia na samych końcówkach. Gdy mamy dywan wykonany z włókien roślinnych, to także należy zrezygnować z prania na wskroś. Przy praniu wodnym uszkodzeniu mogą także ulec dywany z elementami skórzanymi. Skóra nie tylko może się odbarwić, ale także stwardnieć.
Na całe szczęście większość dywanów, to dywany z włókna wełnianego, akrylu, włókna polipropylenowego lub też poliamidowego.
Podsumowanie prania metodą na wskroś
Artykuł sam w sobie powinien zostać potraktowany jako wprowadzenie do prania dywanów tą metodą. Jest to metoda, która jest w stanie zapewnić możliwie najwyższą jakość. Z czasem na pewno wyprze wszelkie docelowe metody prania dywanów.
Opanowanie tej metody do perfekcji zajmuje sporo lat. Do tego wymaga dodatkowej nauki usztywniania, obszywania, formowania, jak i stabilizacji dywanów. W naszym kraju znajdziemy kilka pralni, które stosują tę metodę prania dywanów.
Gdy chcemy otworzyć własną pralnię, to należy się liczyć z pewnymi nakładami inwestycyjnymi. Musimy dysponować około 70 tysiącami złotych, aby uruchomić skromną pralnię. Koszt ten można porównać do zakupu samochodu. Gdy kwota wydaje się zbyt duża, to pamiętajmy, że można pomyśleć nad leasingiem.
Grunt to odróżnić się od konkurencji i oferować wysoką jakość usług.